czwartek, 7 lutego 2013

Luty

Lód leży jeszcze nieprzerwany          
między nadzieją a zimnem -
jeszcze sobie "ty" nie mówią.

M. Pawlikowska-Jasnorzewska



Wszystkie moje pelargonie wnoszę co roku do mieszkania, szkoda mi ich, są takie piękne, niektóre zakwitają, jak ta ciemnoczerwona, spogląda sobie teraz przez szybę na zimowy świat. Do towarzystwa ma rozmaryn, który też  teraz zakwitł . . . .

.
. . . . i oczywiście . . .