sobota, 31 grudnia 2016
Nowy rok.
Rok Nowy! Witajmy rok Nowy,
Choć włos nam siwizną przyprószy,
Choć cierniem opasze nam głowy,
Choć łzy wyciśnie nam z duszy —
Rok nowy! Witajmy rok Nowy!
Choć prawda się zaćmi na chwilę,
Choć fałszu nas wrzawa zagłuszy,
Choć prawo da złamać się sile,
My wiarą tą krzepmy się w duszy,
Że każda łza w krzywdach przelana —
To lepszej przyszłości jest ziarno,
Że wszystkie zliczone u Pana,
I żadna nie pójdzie na marno.
Więc choć nas smagają katusze,
Choć burzą nam grozi rok nowy,
My w górę i serca i dusze
Podnośmy i oczy i głowy
Józef Ignacy Kraszewski
wtorek, 27 grudnia 2016
piątek, 23 grudnia 2016
wtorek, 29 listopada 2016
poniedziałek, 28 listopada 2016
Listopadowy ogród
I znów jak wczoraj będzie lało,
Listopad, tragik oszalały,
umiera w chmur amfiteatrze.
Władysław Broniewski
sobota, 26 listopada 2016
Duch drzewa
Kodama (jap. 木霊, 木魂?) – w kulturze japońskiej to duch zamieszkujący stare, ponad stuletnie drzewa. Historie o nich są popularne w całej Japonii.
Kodamy pojawiają się przed wybranymi przez siebie ludźmi, którzy zgubili drogę w lesie. Bronią przed ludźmi drzew i mszczą się za wyrządzone im krzywdy. Wierzy się, że ścięcie drzewa zamieszkiwanego przez Kodama przynosi nieszczęście.
(wikipedia)
środa, 23 listopada 2016
Oset
oset filozof prawdziwy drogi życia obserwuje w kurzu opończy
W secesji zrobił pewną karierę niestety źle pojęty wycofał się z powrotem na suche wyżyny
przez ludzi nie zrozumiany
piękno swe
drapieżne i świetliste w mroku ukazuje
Jerzy Harasymowicz
fragment wiersza
sobota, 12 listopada 2016
Szron
Jak pięknie się zrobiło dziś!
Park pełen białych jest koronek:
Każda gałązka, zeschły liść
Są przystrojone białym szronem.
- Skąd wziął się szron taki?
Czy wiesz?
- Nie...
- To rzecz zwyczajna jest i prosta:
bielutką niby mleko mgłę
zaskoczył mróz.
I tak szron powstał.
Tak zanim noc się stała dniem,
mróz mgłę przemienił w szron po troszku...
No, teraz wiesz już wszystko.
- Wiem!
Ten piękny szron
to jest
mgła w proszku.
Jerzy Ficowski
Park pełen białych jest koronek:
Każda gałązka, zeschły liść
Są przystrojone białym szronem.
- Skąd wziął się szron taki?
Czy wiesz?
- Nie...
- To rzecz zwyczajna jest i prosta:
bielutką niby mleko mgłę
zaskoczył mróz.
I tak szron powstał.
Tak zanim noc się stała dniem,
mróz mgłę przemienił w szron po troszku...
No, teraz wiesz już wszystko.
- Wiem!
Ten piękny szron
to jest
mgła w proszku.
Jerzy Ficowski
piątek, 11 listopada 2016
czwartek, 10 listopada 2016
środa, 9 listopada 2016
poniedziałek, 7 listopada 2016
czwartek, 3 listopada 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)