wtorek, 14 sierpnia 2012

Moje modelki

Każdy dzień zaczynam  od porannego spaceru po ogrodzie, bardzo lubię te chwile, witam dopiero co rozkwitłe kwiaty, żegnam się z przekwitniętymi, czasem z filiżanką kawy w ręku, przeważnie z aparatem fotograficznym. Te poranne chwile to najlepsza pora na sesje fotograficzne w ogrodzie, efekty czasem są bardzo fajne, trzeba tylko zobaczyć ten kwiatek lnu zaczepiony o łubin, krople rosy na powojniku, zniekształcony nagietek, zobaczyć i uznać, że warte są fotografii i  komentarza, takie tam drobnostki.......
                                    
                                                ... w niebieskim mi do twarzy...
                                    .
                                 ... uwielbiam te brylantowe kolczyki...

                          ...   z przedziałkiem wyglądam zdecydowanie lepiej...