Sasance pomyliły się pory roku i właśnie teraz sobie zakwitła.....
... jest gwiazdą w jesiennym ogrodzie
Zawitał do nas jeż, najpierw zawarł znajomość z psem, który wykrył jego obecność, a potem zapoznał się z nami, pozwolił wziąść się do ręki, patrzył zdumiony........
Położony na trawie udawał nieżywego
Po dłuższej chwili jednak podniósł głowę i ruszył przed siebie, może zamieszka w naszym ogrodzie.........